19.01.2015

Coś dla książkoholików

       Ten post będzie trochę z innej beczki, ale myślę, że większość osób, które czytają mojego bloga, będzie zainteresowana tym, co mam wam do przekazania, więc czytajcie. Połowa posta będzie informacyjna, druga część, to będzie moja paplanina, której oczywiście, jeśli nie macie na to ochoty, nie musicie czytać. No, ale... Wracam do tematu.
       A więc mam dla was ważną informację. Jeśli uwielbiacie kupować książki zapewne jesteście doskonale poinformowani, jeśli chodzi o ceny, prawda? Najczęściej kupujecie zapewne książki przez internet lub w Empiku, ewentualnie w jakiś dobrych księgarniach niedaleko waszych domów, mam rację? Ale przyznacie, że wtedy koszt książki jest dość spory, co nie? Za stówę kupicie co najwyżej trzy, może cztery książki. Tymczasem, dzisiaj będąc razem z koleżanką na Warszawskiej Starówce, znalazłyśmy księgarnię, a dokładniej dwie, o nazwie DEDALUS. Jedna znajduje się na skrzyżowaniu Chmielnej ze Szpitalną, a druga na Nowym Świecie koło skrzyżowania tej ulicy ze Świętokrzyską. Jest to oczywiście informacja dla wszystkich warszawiaków, ale nie tylko. Niech inni poszukają u siebie, może u nich w mieście też jest ten sklep. Naprawdę warto tam zajrzeć, gdyż ceny są nieporównywalnie niższe niż w innych księgarniach. Prawda, to nie są nowości, ale naprawdę można tam coś dla siebie znaleźć.
       A teraz część, w której jest moja gadanina. Mam nadzieję, że to przetrwacie. A więc tak jak już wcześniej wspomniałam, byłam w tej księgarni dzisiaj z koleżanką i kupiłam... Uwaga... Cztery książki za 41 zł! Normalnie nie wierzę. Na jedną z tych książek czatowałam od dawna i w dodatku nigdzie nie mogłam jej znaleźć. kupiłam ją za całe... 9 zł. Inną książkę, która w Empiku kosztuje ok. 40 zł, kupiłam za 14 zł. Genialne nie? No i znalazłam jeszcze dwie inne książki, których normalnie bym nie kupiła, bo doszłabym do wniosku, że za tą samą cenę mogę kupić kilka innych książek, na które czekam z niecierpliwością, ale za cenę... Hmm... 6 zł i 15 zł, gotowa byłam je kupić i w przyszłości je przeczytać.
       Tak więc serdecznie was zapraszam. To niesamowita okazja! Zajrzyjcie, a na pewno tego nie pożałujecie!

       No dobra. Koniec. Wiem, że to nie post jakiego się spodziewaliście i nie wiem czy on był tutaj potrzebny, czy nie, ale doszłam do wniosku, że jeśli czytacie książki, to może wam to trochę ułatwić życie. Ułatwiło? Jak nie, to przepraszam, że przeze mnie zmarnowaliście ok. 10 min. swojego życia. Jak tak to bardzo się cieszę. Rozdział będzie dzisiaj wieczorem, więc wyczekujcie. No i oczywiście poinformujcie mnie, czy znaliście tę księgarnię, zajrzycie do niej, albo czy macie coś podobnego u siebie jeśli nie mieszkacie w Wawie.

Pozdrawiam :D

10 komentarzy:

  1. 85 km o Wawy wita ;-;
    Ale przekażę wujkowi, który tam mieszka. Może mi coś na urodziny kupi... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och... :\ Masz kawałek, fakt. A tam gdzie mieszkasz, jest może jakiś podobny sklep?

      Usuń
  2. SERIO?! Nie żartuj, nie słyszałam o książce, która kosztowałaby 6zł :O
    Szkoda tylko, że mieszkam w Poznaniu. ;_____;
    Poszukam w necie, może coś znajdę.
    Ale...ale....4 książki za 41zł?! Asdfghjkl, wow ;~;
    To nawet brzmi nieprawdopodobnie.
    Zazdroszczę :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i czekam na rozdział :3

      Usuń
    2. Prawda, że to dość nie wiarygodne?
      Z koleżanką poszłyśmy do naleśnikarni a potem na Stare Miasto i tak sobie o tym przypomniałam i poszłyśmy. I w dodatku książki wydają się być całkiem spoko :D
      I jedno to dokończenie serii XD
      A co do rozdziału, to będzie z chwilę. Napisze tylko ostatnie zdznie czy dwa, sprawdzę poprawdość i poblikuję XD

      Usuń
  3. Załamałam się ;-; Najbliższa mnie jest w Krakowie/Bielsku-Białej ;-;
    I dawaj rozdział kochana! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty też z Wawy? Na pewno skorzystam, bo grzechem byłoby nie!

      <3
      Luna

      Usuń