7.03.2015

"Życie a śmierć - Lily i James" artystycznym spojrzeniem Tigry #1

       Zastanawiacie się pewnie, co to za post, prawda? Tak... To jest całkiem niezłe pytanie, ale na szczęście znam na nie odpowiedź. A więc tak... Jest to notka zdecydowanie związana z blogiem, a mianowicie... Przedstawię wam moje rysunki związane z Lily i Jamesem. Ale zanim to zrobię chcę was poinformować, że malarz ze mnie marny i weźcie to pod uwagę, gdy będziecie mnie oceniać. Nie mogę o sobie powiedzieć, że źle maluję, ale też nie jestem w tym rewelacyjna więc proszę was o wyrozumiałość. Nie bardzo umiem rysować ludzi, dlatego większość moich rysunków przedstawia raczej miejsca bądź przedmioty, choć ostatnimi czasy, próbuję narysować Lily. Mam jej kilka rysunków, żaden nie powala i wszystkie są do siebie bardzo podobne.
       No dobra. Wspomnę jeszcze, że notki z cyklu "Życie a śmierć - Lily i James" artystycznym spojrzeniem Tigry, będą się pojawiać rzadko, ale będą, bo lubię rysować a ten blog jest dla mnie inspiracją. A więc teraz, zapraszam was do oglądania moich malunków.



Zakładka mojego autorstwa, ze zniczem.
 
 
Mój pierwszy szkic Lily.

 
 A tutaj jest znów znicz, tym razem, zwykły.
 
 
Lily narysowana ołówkiem...
 
 
... i ta sama Lily, tyle, że pokolorowana.
 
 
A tutaj świeca. Nie wiem czemu, ale to ten blog mnie natchną do stworzenia tego rysunku, więc... Proszę bardzo.
 
 
Drzewo, latarnia, ławka i róża. Ktoś się chyba nie pojawił na umówionym spotkaniu...
 
 
Samotna dziewczyna patrzy w ciemność i spogląda w oczy wilkołaka. Myślę, że to może być Ann, Dorcas albo Lily, która znalazła się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie i spotkała się z przemienionym już Lunatykiem.
 
 
A na sam koniec mała gratka, bo oto macie przed sobą moje artystyczne spojrzenie na łóżko i szafkę Jamesa. Wiem, za porządnie tam i szafka jest zdecydowanie za duża, ale jak już wspominałam dopiero się uczę. Najgorsze w tym wszystkim było narysowanie firanek, ale myślę, że mogło być gorzej. W sumie, to jestem z nich całkiem zadowolona :)
 
 
       No dobrze... A wiec skoro już wam wszystko pokazałam, to pozostaje mi jedynie uśmiechnąć się do was i zapytać co o tym myślicie. Zapowiem też od razu, że nie wiem, kiedy pojawi się następny rozdział. Postaram się go napisać w ten weekend, ale nic nie obiecuję. Oczywiście niedługo pojawi się również miniaturka, na którą również możecie czekać. Ach... No i oczywiście przypominam jeszcze o ankiecie po lewej.
       Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

21 komentarzy:

  1. Cudowne rysunki Tigra! *-*
    Kurczę... Ty masz talent! Ty nie widziałaś moich rysunków! ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokolorowana Lily najlpesza! :D

      Usuń
    2. Hah... Cieszę się, że się podobają :D

      Usuń
    3. Hej ;___; Kiedy rozdział? ;__;

      Usuń
    4. Ech... Nie wiem :\
      Raczej nie dzisiaj, ale może jutro. Nie wiem jeszcze :(

      Usuń
  2. Fajne rysunki :D
    Bardzo mi się podoba ten z latarnią. :D Lily jest fajna :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rysunki są śliczne *.* Boże ty to masz talent! Najbardziej podoba mi się ten szkic pokoju Jamesa, latania, Lily, znicz, no jeju po prostu wszystko :>
    Pozdrawiam Panienka Livvi :}

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, ta świeca mi się b a r d z o podoba.
    Ławka z latarnią skojarzyła mi się z Narnią, a ta pozostawiona róża wpędziła mnie w taki dziwny, melancholijny nastrój (dla mnie to źle, a dla Ciebie dobrze, bo znaczy że w tym rysunku jest to c o ś, a przynajmniej jak dla mnie)
    A ten kawałek przestrzeni Jamesa świetnie wyszedł. Fakt, szafka za duża, ale reszta świetnie! Firanki bardzo mi się podobają.
    Znicze też cudownie wyszły!
    Poproszę częściej Twoje rysunki :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobają. Mówisz częściej? Ale ja nie wiem czy się uda. Zwykle zaczynam rysować coś związanego z blogiem, jak się w szkole zaczynam nudzić, a ostatnio mam tyle na głowie, że trochę o to trudno, choć fatk że jeden z rysunków Lily narysowałam wczoraj na biologi. Tia... Trochę nudna była, a mnie się już nic nie chciało.
      W każdym razie postaram się więcej rysować i będę to tutaj wstawiać.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Powie ci że rysujesz bardzo ale to bardzo ładnie. Może oddłabyś choć trochę talentu do rysowania ? Może wtedy prac na plastyke nie rysowałyby mi koleżanki. Uważam że twoja pierwsza jak i druga Lily są ładne ale mi chyba bardziej podoba sie ta pierwsza. Złoty znicz wyszedł ci fantastycznie na zakładce jak i na tej normalnej wielkościowo kartce. Drzewo latarnia i ławka a na niej róża. Rysunek jest śliczny ale tak się zastanawiam że skoro malujesz pod natchnieniem bloga to może będzie to miało związk z jakimś kolejnym rozdziałem. Na Przykład Lily (bądź ktoś inny) umowi się z Rogaczem (to też może być ktoś inny) ale w ostatniej chwili najdą ją wątpliwości i się nie zjawi ale wiesz to tylko taka moja teoria. Łóżko i szafka Pottera są narysowane tak jak to zawsze sobie wyobrażałam. I teraz nadeszła pora na rysunek który spodobał mi się najbardziej.czyli świece. W sumie sama nwm czemu podoba mi się najbardziej może to dlatego że dla mnie jest w niej nutka tajemnicy a może dlatego że jest prześliczna a może to obydwie opcję. Bardzo podoba mi się twój pomysł ze wstawianiem rysunków na bloga. Jeszcze raz powiem że malujesz świetnie.
    Pozdrawiam
    Gabriela Black

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany!
      Dziękuję, za te miłe słowa :) To wiele dla mnie znaczy.
      Cieszę się, że podobają ci się moje rysunki. No cóż... Postaram się robić ich więcej. Co do tej latarni, to bardzo możliwe, że coś takiego faktycznie się pojawi. Nie wiem jeszcze kiedy, ale zapewne będzie. Co prawda kontekstu jeszcze nie wymyśliłam, ale na pewno niedługo coś mi przyjdzie do głowy.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Wow, bardzo ładnie rysujesz! :) Szczególnie spodobał mi się ostatni rysunek, masz talent :)

    Jeśli chcesz mieć jedną fankę więcej, serdecznie zapraszam do mnie,
    Po skomentowaniu u mnie, jak najbardziej dodam cię do grona obserwatorów :)
    http://vampireandmillionaire.blogspot.com/

    Pozdrawiam serdecznie i życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      I chętnie zajrzę do ciebie :D

      Usuń
  7. Nawet nie wiesz jak ja chciałabym tak rysować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie idzie mi to aż tak dobrze. Napewno umiesz równie dobrze o ile nie lepiej :)

      Usuń
  8. Cześć tutaj Lily! Myślę, że mnie jesszcze pamiętasz! Jestem z bloga : http://lilyijames.blog.onet.pl/
    Bardzo dawno nie odwiedzałam twojego bloga, ale to nadrobiłam! I nadal jest świetny!
    Przechodząc do rysunków są świetne!!!
    Może to jest śmieszne ale najbardziej przemawia do mnie pusta ławka pod latarnią!! Tak jakoś xd
    W każdym razie możesz mnie poinformować, gdy coś pojawi się na twoim blogu?
    Pozdrawiam i Życzę weny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój blog nadal ci się podoba. To wiele dla mnie znaczy :)
      I cieszę się oczywiście, że podobają ci się moje rysunki XD
      Postaram się zapamiętać i będę cię powiadamiać o nowych notkach :D
      Pozdrawiam XD

      Usuń
  9. Hejka! Nominowałam Cię do LBA. Więcej na www.burzliwa-milosc-lily-evans.blogspot.com, w zakładce LBA ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Tigra! Zapraszam na 12 rozdział :-)
    http://evansuszm.blogspot.com/2015/04/rozdzia-12.html?m=1

    OdpowiedzUsuń